Powstała zaraz na początku stycznia.
Wędruje w tej chwili, do miejsca przeznaczenia(mam nadzieję).
Mam nadzieję, bo ostatnie sytuacje związane z Pocztą Polską, jakie mi się przytrafiły, popsuły mój nastrój na dość długo i podobnych sytuacji nie chcę mieć już nigdy(oby się nie zdarzyły).
Do końca nie wiem jednak czyja to wina, bo zawsze są dwie strony medalu i zawsze jest jakieś ale...
Dla przykładu - wczoraj rano zapłaciłam za dziurkacz, wylicytowany we wtorek, na Allegro, a dziś od 15:00 już mam go w domu.
Tymczasem trzymam kciuki by ta właśnie okładka, zawędrowała cała i zdrowa na miejsce.
Wędruje już dość długo, trzeci tydzień, i daleko bo do Moskwy.
Trzymam też kciuki by nowej właścicielce się podobała(jak zwykle mam tremę).
Okładkę zdobi piękny papier do scrapbookingu Webster's Pages, kupiony w scrap.com.pl,
oraz duże ćwieki czekoladowe, też kupione w scrap.com.pl u Endiego.
Bardzo lubię ten sklep, i aż mnie ręka świerzbi, by znowu kliknąć coś niecoś do koszyka;) Mąż jednak podpowiada "cięcia są";)
Drewniana łyżka, i wstążka zielona w kratkę.
Napisów brak, pozostawiłam tym sposobem decyzję nowej właścicielce.
Łyżka niby kieruje go na użytek kuchenny, lecz można ją usunąć i na coś innego segregator przeznaczyć.
Na jakie cele w ostateczności został przeznaczony, dowiem się kiedy dojdzie na miejsce.
Bardzo mile mnie zaskoczyłyście, tymi wszystkim ciepłymi i jakże pozytywnymi komentarzami, w poprzednim poście.
Cieszę się że okładka Wam się podoba, a że "szewc bez butów chodzi" to święta racja.
Dziękuję Wam za odwiedziny i życzę miłego i spokojnego Weekendu.
Ps: Czy ktoś z Was bywa w Bełchatowie na nartach? Na wszystkie spotkania scrapowe, mam strasznie daleko a może na Górce byłaby okazja z kimś się kawki napić;)
Marsza on jest uroczy!, delikatny, elegancki!!Ta pomarszczona wstążka!!
OdpowiedzUsuńOj żeby dotarł na miejsce....
cudowny , taki bardzo z klasą:)
OdpowiedzUsuńciągle śledzę nowości u Ciebie i napawam oczy, może kiedyś w końcu odważę się i sama zrobię szyty notes
OdpowiedzUsuńMarsza, uwielbiam Twoje segregatory, okładki i tak dalej!:)
OdpowiedzUsuńNo przecież ja wiem że Ty cudaki takie robisz, że kapcie spadają z nóg, ale co rusz zachwyt mój jest większy!!!
OdpowiedzUsuńOstatnio mało się udzielam, ale ta okładka.....!!!!! Musiałam dać ujście zachwytowi!!!!
OdpowiedzUsuń(Nie zapomniałam :* )
wow! wonderful!
OdpowiedzUsuńRzeczywiście piękny jest... :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście piękny jest... :)
OdpowiedzUsuńno jak mi się taki marzy...
OdpowiedzUsuńno i dlaczego w candy nie wygrałam?
takie moje pieskie szczęście ;)
te papiery aż krzyczą u miejsce segregatora na kuchennej półce;
Piękny i miejscami smakowity :)
OdpowiedzUsuńDla takiego cudeńka to chyba bym się nawet do Moskwy przejechała... ;-))
OdpowiedzUsuńCudny!!
OdpowiedzUsuńJa w Bełchatowie bywam średnio raz na tydzień, ale na nartach nie jeżdżę :( Nawet nie byłam jeszcze na Kamieńsku...
Marsza, śliczna jest ta okładka!!!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba, a ta kraciasta wstążeczka i papiery najbardziej mi się podobają :)!
OdpowiedzUsuńPrześliczne...
OdpowiedzUsuńMarsza-przesliczny!!!pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńrewelacyjny!!!:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje szyte okładki!!! szkoda, że nie mieszkasz bliżej bo na pewno na kurs bym przyszła:) Wiem, że jest na forum, ale ja takie beztalencie maszynowe jestem, że nie do końca wszystko rozumiem:)
OdpowiedzUsuńpiekna okladka i zazdraszczam nowej wlascicielce:)
OdpowiedzUsuńpiekna okladka i zazdraszczam nowej wlascicielce:)
OdpowiedzUsuńPiękna!
OdpowiedzUsuńta łyżka- bombowa okładka :)
OdpowiedzUsuńO rany jaki śliczny!
OdpowiedzUsuńPiękny!!!
OdpowiedzUsuńTe kolory...
Ta wstążka...
Coś pięknego!!!
Zbliżają sie ferie, więc z tego papieru też sobie cos zmajstruję :)
OdpowiedzUsuńMariolka , jeste cudny jak wszystkow w Twoich rekach :) PYtanie z innej beczki: jak obie taka fajna pieczątke zmajstrować jak ta Twoja na tylnej stronie? Pisz na priv, bo nie będziemy tu przynudzać :))
Pa
No po prostu śliczny :) nic dodać nic ująć...
OdpowiedzUsuńzapraszam po wyróżnienie
http://www.artystyczna-dusza-tulipanki.blogspot.com/
OOOO Boże! Piękno bez słów, jest to cudowne dzieło! Czekam na cud ...
OdpowiedzUsuńPiękne...nic więcej nie trzeba pisać
OdpowiedzUsuń