.

24 listopada 2009

Świąteczne Skarpety

powstają, w moim domu, choć co niektórzy twierdzą że to nie nasza tradycja(cokolwiek to znaczy).
Nie słucham tego, bo mi, się one podobają i już.
Ogólnie nie wyrabiam się, choróbsko się wkradło.
Kartki, notesy, tagi, króliczki i jeszcze kilka innych projektów, czekają na skończenie, zrobienie.
Dziękuje Wam za wszelakie Wyróżnienia/Nagrody.
Jak tylko złapię oddech, postaram się uregulować wszystkie sprawy.
Miłego dnia Wam życzę, i zmykam do pracy, dla odmiany mam dziś sprzątanie.




12 komentarzy:

  1. ja też je lubię :)Każde dziecko ma swoją i każdy "narzeczony" :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak to nie nasza?

    Wg tradycji Św Mikołaj (ten biskup, nie ten wyrosnięty krasnoludek) dawał posag biednym pannom wsypujac go incognito przez komin, skąd posag ten, w postaci gotówki, wpadał do skarpet suszacych się przy ogniu.
    Stąd zwyczaj.

    OdpowiedzUsuń
  3. No i skleroza... zapomniałam napisac, ze bardzo mi się podobają
    :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Jejuu..! Jaaakie śliczne! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. :)
    Jak zwykle cudo
    Napisz co u CIebie.
    I jak się ma Irenka :))
    Agha

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne skarpety:)...i moje ulubione gadżety-guziki:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne skarpety, a guziki jak w falę ułożone prześlicznie!

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie no. Skarpeta jak się patrzy :D

    Super kartki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. super skarpetki :)
    zapraszam do siebie po niespodziankę
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  10. Не смогла устоять перед Вашими красивейшими работами ,захотелось повторить , эти носочки ! очень давно наблюдаю за Вашим блогом , все работы просто замечательные ! Очень красиво !!! анастасия

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...