Razem z dziewczynkami, czekamy na przybycie do naszego domu pewnej Damy.
Tildowej – Irenki, dama to w pełnej krasie.
By Irence u Nas było dobrze, poczyniłyśmy już pierwsze kroki.
Powstał – Ktosiek, ten też strasznie suszył głowę Małgosi. A to że jest sam, a to że mu się nudzi, i że chce mieć kogoś do zabawy itd...
Małgosia stwierdziła, że już ją głowa boli od tego gadania Ktosia,
i nie było rady, trzeba było jeszcze kogoś uszyć.
Tak powstała – Ktośka, siostra Ktosia.
Teraz już Irenka na pewno nie będzie się u Nas czuła samotnie.
Przedstawiam Wam – Ktośkę.
Super wyszła!Ciuchy to ma pierwsza klasa!
OdpowiedzUsuńale cudna
OdpowiedzUsuńi pięknie ubrana :) po szkocku :)
Cudna Ktośka :)
OdpowiedzUsuńZapraszam po odbiór wyróżnienia :)
Słodzizna :) :)
OdpowiedzUsuńnie no..... ODJAZD :)) rewelacyjna jest... wdzianko (pakpelusik :*) pierwsza klasa
OdpowiedzUsuńCukiereczek!
OdpowiedzUsuńAle kapitalna Ktosia! Ubranko i kapelusik - fantastyczne :-))
OdpowiedzUsuńŻe ktosiek gadał? Teraz z Irenką i Ktosia da Wam dopiero do wiwatu! :))) Aleście sie urządzili.
OdpowiedzUsuńŚciskam
Aga
No Kochana - to ja się nie dziwię nic, a nic, że dziewczynki Ci dziurę w brzuchu wiercą... Genialna jest !!! Ja wiedziałam, że Ty zdolna babka jesteś, ale teraz to już przesada. Idę w kąt, leczyć krawieckie kompleksy. Buziaczki :)
OdpowiedzUsuńJest CUDOWNA!!!
OdpowiedzUsuńJesteś niezwykła... ja od samego patrzenia kompleksów dostaję i chowam się w kąt... Piękna Ktośka!
OdpowiedzUsuńSuperowa jest!!!
OdpowiedzUsuń:D
ale śliczny króliczek!! :)
OdpowiedzUsuń