Marszo, ja podziwiam wykonanie , pomysł i to ze niby podobne a kazdy jest inny, tylko zastanawiam sie czy ty nie zbankrutujsz na te kalendarzyki...moze rób same okładki:)
zawsze podziwiam NOWOSCI...czyli cos czego jeszcze nikt nie robił... kalendarzowych okładek nie widziałam jeszcze u nikogo innego....
i ja jeszcze ogladaja c Twoje prace upewniłam sie ze koniecznie musze nabyc motylkowy dziurkacz....:)
jesssssssuuuuu.... jakie to PIEKNE jest !!!!!!!!!!!!! miałaś genijalny pomysł na te kalendarze, i nie ukrywam, ze mocno zazdroszczę umiejętności krawieckich...
koniecznie zrób kurs na tę okładke.... :* pozdrawiam ciepło
...kocham Twoje prace..... ale to już chyba kiedyś pisałam :*
o jezu jeszcze jedennnnnnn.........Widziałam na żywo jeden należący do Nulki (zachwyconej zresztą) i powiem tyle - cholera, jakie to urokliwe!!!!! motylki normalnie w brzuchu czuje jak je oglądam...
cuda !!
OdpowiedzUsuńMarszo, ja podziwiam wykonanie , pomysł i to ze niby podobne a kazdy jest inny, tylko zastanawiam sie czy ty nie zbankrutujsz na te kalendarzyki...moze rób same okładki:)
OdpowiedzUsuńzawsze podziwiam NOWOSCI...czyli cos czego jeszcze nikt nie robił...
kalendarzowych okładek nie widziałam jeszcze u nikogo innego....
i ja jeszcze ogladaja c Twoje prace upewniłam sie ze koniecznie musze nabyc motylkowy dziurkacz....:)
jesssssssuuuuu.... jakie to PIEKNE jest !!!!!!!!!!!!! miałaś genijalny pomysł na te kalendarze, i nie ukrywam, ze mocno zazdroszczę umiejętności krawieckich...
OdpowiedzUsuńkoniecznie zrób kurs na tę okładke.... :* pozdrawiam ciepło
...kocham Twoje prace..... ale to już chyba kiedyś pisałam :*
Mariolciu Twoje kalendarze przeszły już do historii - są przepiękne :)
OdpowiedzUsuńo jezu jeszcze jedennnnnnn.........Widziałam na żywo jeden należący do Nulki (zachwyconej zresztą) i powiem tyle - cholera, jakie to urokliwe!!!!!
OdpowiedzUsuńmotylki normalnie w brzuchu czuje jak je oglądam...
kolejny cudny kalendarz:)
OdpowiedzUsuń