.

8 grudnia 2007

Coś podobnego…




Ten również w poniedziałek wyrusza w drogę…

6 komentarzy:

  1. Marszo, ja podziwiam wykonanie , pomysł i to ze niby podobne a kazdy jest inny, tylko zastanawiam sie czy ty nie zbankrutujsz na te kalendarzyki...moze rób same okładki:)

    zawsze podziwiam NOWOSCI...czyli cos czego jeszcze nikt nie robił...
    kalendarzowych okładek nie widziałam jeszcze u nikogo innego....

    i ja jeszcze ogladaja c Twoje prace upewniłam sie ze koniecznie musze nabyc motylkowy dziurkacz....:)

    OdpowiedzUsuń
  2. jesssssssuuuuu.... jakie to PIEKNE jest !!!!!!!!!!!!! miałaś genijalny pomysł na te kalendarze, i nie ukrywam, ze mocno zazdroszczę umiejętności krawieckich...

    koniecznie zrób kurs na tę okładke.... :* pozdrawiam ciepło

    ...kocham Twoje prace..... ale to już chyba kiedyś pisałam :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Mariolciu Twoje kalendarze przeszły już do historii - są przepiękne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. o jezu jeszcze jedennnnnnn.........Widziałam na żywo jeden należący do Nulki (zachwyconej zresztą) i powiem tyle - cholera, jakie to urokliwe!!!!!
    motylki normalnie w brzuchu czuje jak je oglądam...

    OdpowiedzUsuń
  5. kolejny cudny kalendarz:)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...