StempelBar
To sklep moich marzeń.
Taki sklep śni mi się po nocach.
Taki właśnie sklep stacjonarny,
chciałabym otworzyć w moim rodzinnym mieście, Wieluniu.
Marzyć każdy może, bywa i tak, że marzenia się spełniają, kto wie;-)
Sklep znajduje się w Berlinie na Weimarer Str. 17
W zeszłym tygodniu, miałam okazję odwiedzić go osobiście,
zamarłam gdy weszłam do środka.
Oglądałyśmy z Olą wszystko, z zapartym tchem,
Ola kupiła album na LO 12"x12" i kilka drobiazgów, ja nic nie wybrałam, chyba z wrażenia;-)
Zrobiłam tylko kilka zdjęć na pamiątkę.
Sklep mogę polecić wszystkim przebywającym w okolicy, naprawdę warto tam zajrzeć.
StempelBar KLIK
o mamo teraz będzie śnił mi się po nocach ...jak nic :-)
OdpowiedzUsuńo rany! nie dziwię się, że nic nie kupiłaś! nie wiadomo gdzie się obrócić ;)
OdpowiedzUsuńO Matko! Też bym chyba nie mogła się na nic zdecydować! Można wydać fortunę!!!Zazdroszczę, że mogłaś chociaż pooglądać:P
OdpowiedzUsuńAdres juz sobie zapisałam, do Berlina mam niedaleko więc moze kiedys tam trafię :)
OdpowiedzUsuńNo taki sklep to faktycznie robi wrażenie, a wizyta w nim to wielkie przeżycie... ciekawe po ilu h udałoby się rodzinie mnie stamtąd wyciągnąć... no i trzeba chyba mieć worek pieniędzy...
OdpowiedzUsuńOj tak, taki sklep stacjonarny w Polsce!
OdpowiedzUsuńI gdzieś blisko mnie :-)))
Patrzę i patrzę i napatrzyć się nie mogę. I sobie wzdycham, i marzę i oczy zamykam... choć dopiero zaczynam tę wielką przygodę to już jestem uzależniona :)
OdpowiedzUsuńŁał!
OdpowiedzUsuńAle stemplowy szał ;P.
Zazdraszam :).
O rany tylko portfel mocno trzymać bo pieniądze uciekną jak nic ;)
OdpowiedzUsuń