Bliźniaki

powstały na mikołajkowe prezenty.

Osobisty Kalendarz

Pierwszy raz, udało się uszyć okładkę dla siebie.

Wykonana została sposobem, który dawno temu tutaj pokazałam KLIK

Łoś

Dawno temu, powstał Ktoś (KLIK) dla niego powstała siostra Ktośka (KLIK)

Natomiast na mikołajki dla Małgosi powstał Łoś, 

Ktoś i Ktośka to maluszki 20 cm wzrostu, Łoś ma 40 cm.

Łoś nie ma on nic wspólnego z tym zwierzątkiem i sama nie wiem dlaczego Łoś ;-)

Może by było zabawnie?

Nowa szata terminarza

Nie wiadomo, czemu, Mikołaja u Nas w tym roku nie było;-)

My dorośli zrozumieliśmy(trudno, co robić), 

dziewczynki tłumaczyły sobie same,

  może jeszcze nie wie o naszej przeprowadzce, 

może prezenty się gdzieś zapodziały i będą pod choinką itp.…

Następnego dnia, wpadły na pomysł, mamo a może ty dla nas coś zrobisz?

Tak powstał Kalendarz dla Oli, co dla Gosi o tym jutro.

Nowa okładka kalendarza prezentuje się tak:

Torebki ozdobne

Były pudełeczka, są torebki, jeszcze tylko prezenty.

Dziękuję Wam, że jesteście ;-)

Spokojnej nocy Wam życzę.

Pudełka ozdobne

Część pudełek, powiesimy na choince dla gości, pozostałe dołączone zostaną do prezentów.

22. Mityng Pływacki "Złota Płetwa". Wieluń

Dzisiaj w Wieluniu o 9.00 Rano było -13 stopni,

 nie przeszkodziło to jednak naszej rodzince, 

by spędzić przedpołudnie w bardzo gorącej atmosferze.

Dlaczego, już piszę :-)

Przedszkolaki oraz uczniowie szkół podstawowych i gimnazjów ścigali się podczas 

22. Mityngu Pływackiego "Złota Płetwa". 

W rywalizacji najmłodszych walczyło ponad 30 osób.

Starsza córcia Ola, pływa już od 5 roku życia, 

natomiast od 2011 roku, uczęszcza do Międzyszkolnego Ośrodka Sportowego w Wieluniu, 

dwa razy w tygodniu.

Młodsza córcia Małgosia,

 uczęszcza do tego samego ośrodka od września 2011 roku.

 Dzisiaj był jej debiut. Po raz pierwszy startowała w zawodach.

Ola radzi sobie wspaniale, byłam, więc spokojna.

Małgosi start, stresował mnie bardziej niż Ją samą(chyba), 

do tego stopnia, że przegapiłyśmy start Przedszkolaków.

Trener Małgosi spojrzał na nas i zadecydował, 

że Małgosia wystartuje w grupie dziewczynek z I i II klasy.

Stylem dowolnym, ale na 25 metrów, nie jak przedszkolaki na 15.

Bałam się bardzo, a moja dziecko dało radę i zajęło V miejsce.

Ola, startowała w grupie V i VI klas, stylem grzbietowym na 50 metrów, zajęła II miejsce.

Dumna jestem z tych moich dziewczyn

 i wybaczcie, że się chwalę, jednak musiałam to napisać;-)

Moje zawodniczki  na basenie:

                                                            

                                                        Tutaj już w domu:

Święta tuż tuż...

Kolejna seria, tym razem z gwiazdkami,

 które delikatnie oprószone zostały brokatem.

Miłego dnia Wam życzę.